Na lekcjach polskiego nie musi być nudno. Udowodnili to uczniowie klas Vb,Vc i VIc, prowadzonych przez Panią mgr Irenę Stabrowską, którzy w czerwcu realizowali projekt Ciekawa gra polonistyczna, opracowany przez ich nauczycielkę.
Przez kilka kolejnych lekcji w grupach wrzało-powstawały różnorodne pomysły, trwały dyskusje i narady. Zespoły miały za zadanie opracować ciekawą grę polonistyczną, która rozwinie i utrwali ich wiedzę, umiejętności oraz zainspiruje do dalszych interesujących działań.
Gra powinna też sprawdzać stan umiejętności i wiedzy z zakresu języka polskiego. Nie było łatwo-miało być atrakcyjnie, konkretnie i twórczo. Kiedy narodziły się pomysły, należało stworzyć instrukcję do powstającej gry. Miała być zwarta, jasna i spełniać warunki prawidłowego zapisu. Wcale nie było tak łatwo. Czasem z pomocą przychodziła nauczycielka, która proponując wspólną grę, ściśle trzymała się instrukcji i nie pozwalała na dodatkowe wyjaśnienia. Uczniowie dostrzegali wtedy, że zapis należy poprawić tak, by gracze nie mieli żadnych wątpliwości i pytań.
W efekcie powstało wiele ciekawych gier polonistycznych. Uczniowie grali w nie w zmieniających się zespołach i porównywali, oceniając ich atrakcyjność. Czasem okazywało się, że nie tylko nowi gracze, ale i twórcy gier nie potrafili rozwiązać żądanego zadania.
Wtedy sięgali do różnych źródeł informacji, by swoją wiedzę uzupełnić. I tak przyjemne połączyło się z pożytecznym- uczniowie w radosny sposób pokonali kawałek języka polskiego.
Nauczyli się pisać instrukcję, odpowiadać za własną pracę, współpracować w zespole, poznali lub uzupełnili wiedzę i umiejętności, sięgając do różnych źródeł informacji. Dobierali trafne argumenty, oceniając pracę kolegów i zrozumieli, że nie taki diabeł straszny...
Gra powinna też sprawdzać stan umiejętności i wiedzy z zakresu języka polskiego. Nie było łatwo-miało być atrakcyjnie, konkretnie i twórczo. Kiedy narodziły się pomysły, należało stworzyć instrukcję do powstającej gry. Miała być zwarta, jasna i spełniać warunki prawidłowego zapisu. Wcale nie było tak łatwo. Czasem z pomocą przychodziła nauczycielka, która proponując wspólną grę, ściśle trzymała się instrukcji i nie pozwalała na dodatkowe wyjaśnienia. Uczniowie dostrzegali wtedy, że zapis należy poprawić tak, by gracze nie mieli żadnych wątpliwości i pytań.
W efekcie powstało wiele ciekawych gier polonistycznych. Uczniowie grali w nie w zmieniających się zespołach i porównywali, oceniając ich atrakcyjność. Czasem okazywało się, że nie tylko nowi gracze, ale i twórcy gier nie potrafili rozwiązać żądanego zadania.
Wtedy sięgali do różnych źródeł informacji, by swoją wiedzę uzupełnić. I tak przyjemne połączyło się z pożytecznym- uczniowie w radosny sposób pokonali kawałek języka polskiego.
Nauczyli się pisać instrukcję, odpowiadać za własną pracę, współpracować w zespole, poznali lub uzupełnili wiedzę i umiejętności, sięgając do różnych źródeł informacji. Dobierali trafne argumenty, oceniając pracę kolegów i zrozumieli, że nie taki diabeł straszny...